List Szymona po Programie Intensywnej Terapii dla Niepłynnie Mówiących (SCTJ) w Wiśle (16-27.08.2023)
Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że z logofobią jest tak jak z kulą śniegu puszczoną ze stoku. Gdy nie robimy nic aby ją zatrzymać, wtedy narasta i może wywołać nawet lawinę.
Z przekonaniem mogę teraz powiedzieć, że dzięki udziałowi w turnusie zatrzymałem tą olbrzymią kulę strachu przed mówieniem. Wspaniali terapeuci – ludzie z niesamowitą empatią i wielkim sercem, pokazali mi jak radzić sobie z lękiem i niepłynnością mowy. Żywym dowodem ich ciężkiej pracy są wolontariusze, którzy uporali się już z logofobią i niepłynnością mowy. Teraz pomagają terapeutom w kolejnych turnusach, dając wiarę w to że nam się uda!
Z całego serca dziękuję całemu zespołowi terapeutów i wolontariuszy.
Szymon